Ekshumacja żołnierzy niemieckich w Kadłubie Wolnym

Autor: Gerard Wons

Za wsią, nieco na uboczu, przy polnej drodze prowadzącej z lasu kadłubskiego stoi od niepamiętnych czasów murowana kapliczka. Niegdyś w jej wnętrzu wisiał obraz Najświętszego Serca Jezusowego, obecnie miejsce obrazu zajęła figura modlącego się Chrystusa. Za kapliczką znajdowała się zbiorowa mogiła niemieckich żołnierzy, zabitych w pobliskim Piłocie (dawnym przysiółku Kadłuba Wolnego) przez Rosjan w styczniu 1945 roku. Według opowiadań, w tym miejscu zostali wcześniej pochowani żołnierze napoleońscy wracający z wyprawy rosyjskiej w 1812 roku.

8 lipca 2016 roku, Niemiecki Związek Opieki nad Grobami Wojennymi pod kierownictwem Andrzeja Latuska, przeprowadził eksumację żołnierzy pochowanych w tej mogile. W pracach pomagało dziewięciu żołnierzy Bundeswehry z jednostki wojsk powietrzno-desantowych w Zweibrücken, którzy wcześniej z polskimi żołnierzami porządkowali teren byłego obozu pracy w Łambinowicach.

Prace związane z wydobyciem szczątków trwały cały dzień, starano się je tak prowadzić, aby wydobyte szczątki (6 kompletnych szkieletów) nie uległy pomieszaniu, ponieważ będą badane przez niemieckich antropologów w Kassel.

Po zakończeniu identyfikacji, ekshumowane szczątki zostaną pochowane na cmentarzu żołnierzy niemieckich w Nadolicach Wielkich na Dolnym Śląsku.

Trzech z nich zginęło od strzału w głowę z bliskiej odległości, inni od uderzeń kolby karabinu, o czym świadczą rozbite i zniszczone kości twarzoczaszki. Byli to podoficerowie: 2 starszych sierżantów, 2 sierżantów, plutonowy i kapral. Jeden z nich miał ok. 25 lat, pozostali byli po czterdziestce. Byli żołnierzami z jednostki pomocniczej „Schutz und Sicherheit” w Rostocku. W grobie oprócz szkieletów były także buty, resztki mundurów, dwa hełmy, trzy bagnety, amunicja, wymienna lufa karabinu maszynowego, kubki, latarka, manierka, łyżki, widelce. Znaleziono również 2 obrączki ślubne, na jednej było nazwisko Klütter, na drugiej inicjały i data ślubu. Wydobyte przedmioty oraz rzeczy osobiste były jeszcze w dobrym stanie, np. zachowane kolory na kubku lub wypisane wewnątrz hełmu nazwisko Seidel. Z mogiły wydobyto 5 nieśmiertelników, pomogą one przy dalszej identyfikacji.

Podczas ekshumacji wydobyto również starsze kości, przemieszane z ziemią, należące prawdopodobnie do pochowanych w tym miejscu żołnierzy napoleońskich. Zostały one odzielone i z powrotem wróciły do tej mogiły, którą od dawien dawna opiekuje się miejscowa ludność.

Last updated