Zapiski kronikarskie Franciszka Losego

Autor: Gerard Wons

Artykuł ukazał się w Roczniku Powiatu Oleskiego nr. 11(2018)

Kroniki są cennym źródłem wiedzy dla pasjonatów historii, badaczy, regionalistów. Nie tylko te najstarsze potrafią być fascynujące, w tych sprzed kilkudziesięciu lat lub młodszych też można znaleźć wiele cennych informacji.

W tym artykule chciałbym przedstawić fragmenty kroniki szkolnej z okresu 1945 - 1950 pisanej przez pierwszego powojennego kierownika Publicznej Szkoły Powszechnej w Kadłubie Wolnym. Franciszek Lose (ur. 01.05.1911 r. w Kończycach Małych na Śląsku Cieszyńskim) przybył pod koniec maja 1945 roku do Kadłuba Wolnego, otrzymał mianowanie na kierownika szkoły wydane przez Inspektorat Szkolny w Oleśnie. Z dużym zapałem zabrał się do organizowania nauki w nowej rzeczywistości - w Polsce Ludowej. Od pierwszych dni swojej pracy prowadził zapiski w założonej przez siebie kronice szkolnej, kontynuując przedwojenną tradycję. Wpisy do kroniki były dokonywane po kilku dniach od uwiecznianych wydarzeń. Pierwsze wpisy pojawiły się 10 czerwca. Pisownia oryginalna:

Do Gromady Wolny Kadłub przybył pierwszy polski nauczyciel dnia 28 maja 1945 r. Był nim Lose Franciszek. W tym samym dniu przybyły dwie wychowawczynie przedszkola Ob. Czaja Emilia do Kadłuba W. i Jeglinka Stefania do przedszkola w Zębowicach. W rejonie Zębowice zastano jeszcze szkoły nieotwarte. Podczas działań wojennych tamtejsze szkoły nie zostały uszkodzone, jednak wewnątrz wszystkie zdemolowane. Szkoła w Knieji została spalona.

Powiat oleski został oswobodzony przez Czerwoną Armię w styczniu 1945 r. Wolny Kadłub został zdobyty 21 stycznia 1945 r. Większych walk nie było, tak że gromada bardzo mało została uszkodzona. Władze polskie przejęły powiat oleski w dniu 25 marca 1945 r. Soltysem w Kadłubie W. został Bonk Augustyn. Gromadę Kadłub W. włączono do gminy zbiorowej Zębowice.

Budynek szkolny i mieszkania dla nauczycieli nie zostały uszkodzone przez działania wojenne. Jednak wszystko zostało zdemolowane. Szyby wybite, okna, drzwi wyłamane, wnętrza mieszkań i klas wykradzione. Akta szkolne zostały zniszczone, a w kancelarii pozostała kupa śmieci i różnych świstków.

W tym samym miesiącu pojawiło się jeszcze kilka kolejnych wpisów:

Od dnia 28 maja do 10 czerwca uporządkowano częściowo kancelarię szkolną i przygotowano do nauki 1 klasę. Dnia 4 czerwca zarządzono wpisy do polskiej szkoły. Zapisało się 74 dzieci. Poważna ilość dzieci była ewakuowana do Niemiec. Dnia 6 czerwca rozpoczęto naukę szkolną. Z pomocą dzieci uporządkowano klasy i ławki. W pierwszym dniu nauki było obecnych 31 dzieci. Prawie wszystkie władają językiem polskim". "Dnia 13 czerwca odbyło się święto dzieci szkolnych z okazji rozpoczęcia nauki. Na program święta złożyło się nabożeństwo o godz. 7.30 w Zębowicach. Mszę św. odprawił rodak z Zębowic, ks. Krawczyk władający dobrze j.polskim. Po nabożeństwie odbył się poranek dla dzieci w szkole. Wszystkie otrzymały śniadanie, po raz pierwszy śpiewano hymn "Jeszcze Polska nie zginęła". Potem odbyły się różne zabawy w klasie i na podwórku szkolnym. Dnia 14 czerwca uruchomiono przedszkole. Otwarła je Ob. Czaja Emilia. Do przedszkola zgłosiło się w pierwszym dniu 8-ro dzieci.

Kierownik szkoły zamieszkał w budynku dla nauczycieli. Był to duży, solidny budynek wybudowany w 1912 r. (w tym samym czasie co szkoła). Mieszkania były splądrowane, bez mebli i wyposażenia. Na początek z dużym trudem urządził jeden pokój. W ostatnim dniu czerwca kierownik Lose zapisał:

Dnia 28 czerwca rozpoczęto kurs nauki czytania i pisania dla dorosłych. Ogółem na kurs zgłosiło się 28 członków. Naukę prowadził miejscowy kierownik szkoły. Lekcje odbywały się w klasie.

Rozpoczęty 13 czerwca rok szkolny trwał do połowy sierpnia. W tym czasie pozostałe szkoły w gminie Zębowice były jeszcze zamknięte. Franciszek Lose był nie tylko kierownikiem szkoły, ale został mianowany przez ówczesnego starostę oleskiego urzędnikiem stanu cywilnego na okręg Wolny Kadłub.

Przed nowym rokiem szkolnym przeprowadzono niezbędne prace remontowe:

W czasie od 20 sierpnia do 3 września 1945 r. przeprowadzono prowizoryczny remont szkoły. Oszklono częściowo okna, wymalowano jedną klasę, a drugą poprawiono, obielono i zremontowano główną sień. Naprawiono uszkodzenia w trzech miejscach na dachu szkoły. Sprowadzono mechanika z Nowej Wsi koło Katowic. Ob. Jankisz Antoni naprawił bezinteresownie wodociąg, wyczyścił studnię i uruchomił uszkodzony motor elektryczny przy pompie. Dnia 3 września rozpoczęto nowy r. szkolny 1945-46. Odbyło się nabożeństwo szkolne i uroczysty poranek. W pierwszym dniu nauki obecnych było 102 dzieci. Uczył sam kierownik. Dnia 7 września zgłosiła się do służby nauczycielskiej Ob. Heluszko Stanisława w charakterze kontraktowej nauczycielki pomocniczej, a 10 września przybyła nauczycielka Ob. Kurdziel Teresa. Naukę religii objął Ks. proboszcz z Zębowic Małek Karol. Liczba dzieci wzrosła do 165.

Dnia 23 października 1945 r. odbyła się w szkole w Kadłubie Wolnym pierwsza konferencja rejonowa rejonu Zębowice. Brali w niej udział nauczyciele ze szkół: Zębowice, Prószków, Radawie i Kadłub Wolny.

W grudniu 1945 r. Franciszek Lose ożenił się z Emilią Czaja, która prowadziła przedszkole w Kadłubie Wolnym. Przytoczę kilka kolejnych wpisów z tego roku szkolnego:

Dnia 6 stycznia 1946 r. dzieci odegrały pierwsze polskie "Jasełka", które wyćwiczył Lose Fr. Miejscowa ludność salę wypełniła po brzegi. Dzieci były oklaskiwane, a szkoła zdobyła sobie uznanie ze strony rodziców. Wydatną pomoc przy organizowaniu "Jasełek" okazały nauczycielki Kurdziel Teresa i Heluszko Stanisława.

Dnia 1 maja odbyła się uroczystość Święta Pracy. Dziatwa tutejszej szkoły brała czynny udział w uroczystości urządzając akademię na sali. Klasa była przystrojona kwiatami i chorągiewkami o barwach narodowych. (...) W szkole prowadzi się dożywianie dla dzieci biednych (60). Dzieci otrzymują chleb, mleko, kawę lub zupy grochowe, makaronowe i jarzynowe. Koszt dożywiania pokrywa Inspektorat Szkolny w Oleśnie.

Dnia 28 czerwca odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego 1945-46. Ogółem w zakończeniu brało udział 258 dzieci.

W czasie wakacyjnym przeprowadzono malowanie klas i sieni, zremontowano instalację elektryczną w szkole i poprawiono zgniłe płoty.

W ciągu 5 lat pracy w Kadłubie W. kierownik Lose dokonał 61 wpisów do kroniki szkolnej. Wybrałem kilkanaście z nich - tych, które zasługują na uwagę czytelników:

Rok szkolny 1946-47 rozpoczęto 4 września. Dzień miał charakter uroczysty, połączony ze śpiewem i zabawami dzieci. Liczba dzieci wynosi 268, nauczycieli 3. Dnia 13 września dzieci szkolne biorą udział w pogrzebie proboszcza z Zębowic Ks. Nowotnego, który pochodził z Bytomia.

W dniach 16 i 17 maja szkoła urządziła wycieczkę do Częstochowy, brało w niej udział 52-je dzieci. Zwiedzono miasto, fabrykę zapałek, odlewnię żeliwa i Klasztor Jasnogórski.

Kurs repolonizacyjny przy tutejszej szkole wraz z członkami orkiestry urządził 22 stycznia 1948 r. przedstawienie pt. "Zemsta cyganki". Sala wypełniona po brzegi - goście wyraźnie zadowoleni. Występ pod względem dekoracji i organizacji bardzo udany. Wybitnie tej pracy poświęcił się naucz. Tatarczyk Izydor.

Dnia 3 maja 1948 r. odbył się w szkole poranek z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Półkolonie letnie były dwukrotnie wizytowane przez inspektora szkolnego Ob. Wilczyńskiego Adama i Komisję Międzynarodową z przedstawicielami Starostwa Powiatowego i Kuratorium O. Szk. Śl.-Dąbr. Specjalnie z uznaniem Komisja odniosła się do rozgrywek dzieci zorganizowanych przy szkole.

Wycieczka najstarszych dzieci na wystawę Ziem Odzyskanych we Wrocławiu odbyła się 21 września 1948 r. Na wycieczce było 52 dzieci. Wycieczka wyjechała o godz. 2 po północy ze szkoły furmankami do Olesna, gdzie o godz. 5 tej rano odjechał pociąg specjalny dla dzieci całego powiatu. We Wrocławiu zwiedzono częściowo miasto, dworzec i ulice prowadzące na wystawę. Wystawa dzieciom się bardzo podobała i zadowolone powróciły do Olesna o godz. 23.30 w nocy, gdzie czekały furmanki, które przywiozły dzieci do szkoły.

Dnia 26 września 1948 r. odbyły się uroczyste dożynki gminne w Zębowicach. Powszechne zainteresowanie wzbudził udekorowany wóz szkoły powszechnej z Kadłuba Wolnego. Na wozie znajdowała się ustrojona żniwiarka, Ślązaczka trzymająca w ręku dorodny snop pszenicy. Przy pomocy mechanizmu obracała się na wszystkie strony.

Dnia 15 grudnia 1948 r. odbyła się uroczysta akademia na sali gromadzkiej z udziałem wszystkich dzieci i rodziców z okazji połączenia partyj politycznych PPS i PPR. Kulminacyjnym punktem było wysłuchanie przemówienia radiowego Pana Prezydenta - B. Bieruta. Wszystkie dzieci otrzymały słodycze dostarczone przez Koło Rodzicielskie, dzieci biedne - 28 - przyznano podarunki w formie odzieży.

Rok szkol. 1948-49 zakończono bardzo uroczyście. W czasie uroczystej akademii rozdano dzieciom świadectwa. W uroczystości brali udział rodzice.

1 września 1949 r. przeniosła się z tutejszej szkoły naucz. Parkitna Józefa. Wyprowadziła się do Osiecka.

Z dniem 1.10.1949 r. zamianowano do tutejszej szkoły dwie siły żeńskie - po ukończeniu 3 kl. Liceum Pedagogicznego w Tarnowskich Górach: Ob. Trzęsimiech Lidię i Kubanek Gertrudę, w charakterze nauczycielek praktykantek.

Był to ostatni wpis do kroniki.

11.08.1950 r. Franciszek Lose został przeniesiony do szkoły w Bielszowicach (obecnie dzielnica Rudy Śląskiej), a jego miejsce zajął Ryszard Piech, który był wcześniej kierownikiem szkoły w Ligocie Sternalickiej. Następca prowadził dalej tę kronikę aż do 1973 roku. Obecnie znajduje się ona w Izbie Regionalnej w Kadłubie Wolnym.

Od autora

Szkoła nigdy nie była zupełnie niezależna od systemów władzy państwowej. Szczególnie okresy totalitarne (przedwojenny i powojenny) próbowały zawłaszczać szkołę, narzucać realizację określonych celów politycznych, propagandowych, społecznych, kulturowych. Po wielu rozmowach ze starszymi mieszkańcami gminy - byłymi uczniami naszych szkół mogę stwierdzić, że dla wielu nauczycieli, priorytetem było rzetelne nauczanie, przekazywanie wiedzy oraz uniwersalnych wartości moralnych uczniom. Do nich należał również Franciszek Lose.

Last updated